Mamy więźbę i ... co z tą kuchnią???
Data dodania: 2011-10-27
24,25.10.2011 r. (poniedziałek, wtorek) - przyszli murarze. Dokończyli kominy z klinkieru, zdjęli szalunki i zaczęli działówki. No właśnie - działówki miały być na wiosnę, ale zostało cementu i przez okres zimowy raczej zmarnowałby się.
A dziś mieli być dalej panowie od dachu.... i nie przyszli. Oj pierwsza wpadziocha majstrów na naszej budowie.
Jeśli chodzi o kuchnię to chciałabym taka ściankę oddzielającą kuchnię od salonu. Ale podobno z suporexu nie da się. I dalej nie wiem co. Nie chcę zabudowy z mebli tym bardziej z badziewiastą metalowa rurką. Może K-G??? No sama nie wiem.
Teraz fotki:
I troszkę dalej