Ekipy rozliczone
25, 26. 11.2011 r. (piątek, sobota) - dach na garażu zaczęty i skończony. Trwało to 2 dni. Zabrakło 4 arkusze blachy płaskiej na obróbki gdzieś tam z tyłu. Robiło 5 chłopa. W sobotę robiłam okrężne dla 10 chłopa - dwóch ekip.
Uzupełniłam koszty. Robociznę umieściłam w kosztach pozostałych. Pan cieśla opuścił 800 zł z robocizny - dobre i to:) Musimy jeszcze się rozliczyć za 4 palety suporeksu połówek na ścianki działowe. Dzisiaj idę uruchomić I transzę kredytu. Planujemy zamówić okna do końca grudnia z montażem na wiosnę, bedziemy przymierzać sie po Nowym Roku do elektryki i hydrauliki. Pomysłów i planów w głowie mamy pełno.
Pierwszy raz pomyślałam o jakimś terminie przeprowadzki. Marzy mi się na wiosnę 2013 r. - tak w maju:)
Zdjęcia trochę ciemne, bo późno robione:)
Garaż
Buda dla psa - mąż budę zrobił wcześniej a teraz zrobił pokrycie:)
Mieszkaniec budki suczka Łatka:)
Drzwi wejściowe zrobione przez mężusia:)