Parapety, POŚ i apel do Lubelaków:)
12,13,14.04.2014 r. (czw., pt.,sob.) - tynki:) - dziś panowie nie przyszli bo majster się rozchorował:(
Musimy wybrać parapety - są na Waszych blogach całe elaboraty na ten temat - co jest bardzo pomocne:) W salonie przy dużym oknie chcę MDF w kolorze okna.
Coś takiego:
W reszcie domku bedą raczej PCV:
Tylko w Lublinie muszę znależć sklep z parapetami MDF - może coś wiecie Lubelaki na ten temat???
Konglomerat wogóle mi nie podchodzi - kojarzy mi sie tylko z .... salcesonem:(
Druga sprawa to POŚ - byliśmy na Lubelskich Targach Budowlanych i pan pi razy oko wycenił nam POŚ firmy Sotralenz drenażową na około 7500 tyś. Mamy dosłać im mapkę z działki i pan dokładnie wyceni.
Kolejna sprawa to mamy umowionego na "po wakacjach" mojego brata ciotecznego na układanie płytek - chłopak jest rozrywany, terminy ma odległe, robił u wielu znajomych i każdy go zachwalał.
Wybory przed nami różniaste. I jak czytam nieraz na narzekanie ludzi na różne rzeczy to myślę, że wogóle nie mają radości z budowania. My, odpukać, nie mieliśmy żadnego stresu narazie związanego z budową, a przeciez już jesteśmy na dalekim etapie. Dobrze, że mamy z mężem podobny gust i nie musimy się nawzajem przekonywać do różnych rzeczy:)